burgerownia

Burgery to potrwa, która na polskiej scenie gastronomicznej pojawiła się wraz z początkiem lat 90. Z perspektywy kilku dekad wiemy, że podbiły one podniebienia i żołądki milionów Polaków. Nic więc dziwnego, że ilość barów i restauracji, w których są one serwowane wzrasta w zawrotnym tempie. Nie da się jednak ukryć, że nie we wszystkich z nich zje się tak samo dobrego burgera. Po czym więc poznać, że ma się do czynienia z dobrą burgerownią? Odpowiedzi poznasz poniżej!

Mięso wysokiej jakości

To pierwszy z wyróżników dobrej burgerowni i nic dziwnego – w końcu to mięso stanowi najważniejszy element burgera. Powinno więc być to mięso w 100% wołowe, które nie zawiera domieszki wieprzowiny czy substancji zwiększających objętość mięsa. Ważna jest również rasa krów, z których ono pochodzi. Największym uznaniem cieszy się m.in. wołowina rasy Herefors, Aberedeen Angus i Limousine. Co więcej, dobra burgerownia powinna także sprawować kontrolę nad przebiegiem procesu przyrządzania burger patty – od mielenia aż po jego smażenie. Znakomitym przykładem tego jest burgerownia Zdrowa Krowa we Wrocławiu. 

Świeże pieczywo

Nawet najlepsza wołowina nie będzie smakować dobrze na starym i czerstwym pieczywie. Dobre burgerownie samodzielnie zajmują się wypiekaniem bułek lub sprowadzają je od renomowanych piekarni. Mile widziane jest również to, by w knajpie serwowano kilka rodzajów pieczywa. Dzięki temu każdy będzie mógł stworzyć swojego burgera.

Zwięzłe, ale różnorodne menu

Restauracje i knajpy, które spośród wielu potraw w karcie posiadają również hamburgera i ewentualnie cheeseburgera, raczej nie zaskoczą Cię jakością swojego dania. Im większa jest w karcie rozbieżność pomiędzy serwowanymi daniami, tym większe są wątpliwości nad świeżością użytych w tym miejscu produktów. Prawdziwa burgerownia na pierwszym miejscu w menu powinna stawiać burgery – i to w kilku, a nawet i kilkunastu różnych wariantach. Poza klasyką 2 postaci burgerów typowo amerykańskich w menu dobrej burgerowni nie może zabraknąć kilku propozycji inspirowanych różnymi kuchniami świata. Dobrze również, by można było w nim znaleźć coś „lokalnego” lub sezonowego. Nie wyklucza to jednak pojawienia się w karcie innych dań – z myślą o klientach w karcie powinny znaleźć się również inne dania, np. sałatki i przystawki. To, że w burgerowni serwuje się mięso nie oznacza także, że w menu nie powinny się pojawić m.in. dania wegetariańskie. Znakomitym tego przykładem jest Zdrowa Krowa – burgerownia Wrocław.